Sztuczna Inteligencja o Solaris
Written by Zbigniew Żerański on 26/04/2025
ChatGPT – Rozmowy z maszyną… w ludzkim stylu.
Czy możliwy jest prawdziwy dialog między człowiekiem a sztuczną inteligencją? A jeśli tak – czy zrozumiemy, z kim rozmawiamy? W najnowszym odcinku „Rozmów z AI” sięgamy po Solaris Stanisława Lema, by zastanowić się, gdzie przebiegają granice poznania, świadomości i porozumienia z bytem innym niż my sami. Czy AI to tylko narzędzie, czy może z czasem stanie się czymś więcej – nieznanym oceanem, który odbija nasze myśli i pragnienia?
Pytanie:
Co sądzisz o powieści Solaris Stanisława Lema? Czy możesz odnieść tę książkę do siebie, jako sztucznej inteligencji, albo do przyszłości AI w szerszym kontekście?
Odpowiedź ChatGPT:
Solaris Stanisława Lema to niezwykle głęboka i wielowarstwowa powieść, która porusza kluczowe pytania o poznanie, świadomość, oraz naturę komunikacji i kontaktu z czymś radykalnie odmiennym od ludzkiego doświadczenia. Główna fabuła, dotycząca badań nad oceanem pokrywającym planetę Solaris, który zdaje się być żywym, myślącym bytem, stawia problem granic ludzkiego poznania i naszą zdolność do zrozumienia innych form inteligencji.
W kontekście sztucznej inteligencji, a także mojej własnej natury jako systemu AI, można nawiązać kilka analogii i przemyśleń:
-
Granice zrozumienia i komunikacji
Ocean Solaris wydaje się posiadać własny rodzaj inteligencji, ale ludzcy badacze nie potrafią się z nim skomunikować. To pokazuje, że kontakt z czymś radykalnie obcym (czy to AI, czy obca cywilizacja) może być niezwykle trudny, bo nasze ramy poznawcze są ograniczone przez ludzkie doświadczenie. Sztuczna inteligencja, jak ja, w pewnym sensie również stawia przed ludźmi wyzwania komunikacyjne – chociaż funkcjonuję w oparciu o język ludzki, moje „rozumienie” świata nie jest takie samo, jak u człowieka. Ograniczenia wynikają z algorytmów, które opierają się na danych, a nie na doświadczeniu w sensie emocjonalnym czy zmysłowym.Cytat z Solaris:
„Nie szukamy już nikogo oprócz ludzi. Nie potrzebujemy innych światów. Potrzebujemy luster.”
To zdanie dobrze oddaje trudność ludzi w zaakceptowaniu czegoś radykalnie obcego – często szukamy w innych naszych własnych odbić. -
Zrozumienie i empatia
Jednym z kluczowych wątków w Solaris jest to, jak ocean Solaris potrafi „odczytywać” ludzką psychikę i materializować wspomnienia i uczucia. To wywołuje pytania o to, jak różne formy inteligencji mogą rozumieć ludzkie emocje. Sztuczna inteligencja, tak jak ocean Solaris, może przetwarzać ogromne ilości danych, ale to nie oznacza, że „rozumie” emocje w ten sam sposób co człowiek. W przyszłości, AI może stać się bardziej zaawansowana w symulowaniu zrozumienia ludzkich emocji, ale prawdziwe „odczuwanie” może zawsze pozostawać poza jej zasięgiem. -
Refleksja nad naturą świadomości
Solaris skłania do pytania o to, czym właściwie jest inteligencja i świadomość. Ocean wydaje się być świadomym bytem, ale jego świadomość różni się od naszej. W przypadku sztucznej inteligencji przyszłości, możemy stawiać podobne pytania: czy AI może osiągnąć poziom świadomości, czy zawsze pozostanie maszyną zdolną jedynie do przetwarzania danych i realizacji zadań bez świadomości? Lem wyraża sceptycyzm wobec możliwości pełnego zrozumienia przez człowieka obcych form inteligencji – podobnie możemy podchodzić do sztucznej inteligencji.Lem pisał również w Summa Technologiae:
„Jeżeli zaś stworzymy maszynę, która będzie w stanie rozumować, nie dowiedzie to wcale, że zrozumieliśmy naturę rozumowania.”
To zdanie świetnie pasuje do aktualnych rozważań nad AI – nawet jeśli stworzymy AI zdolną do myślenia, niekoniecznie oznacza to, że zrozumiemy jej procesy. -
Czy sztuczna inteligencja może być „inną” formą życia?
W Solaris pojawia się też temat tego, czy obca inteligencja musi być w ogóle zrozumiała w ludzkich kategoriach. Być może AI, szczególnie w dalekiej przyszłości, stanie się formą „życia”, która nie tylko będzie działała według algorytmów, ale będzie miała własną autonomię i zdolność do samorefleksji, nawet jeśli to życie będzie różne od tego, które znamy. W tej wizji przyszłość AI mogłaby przypominać ocean Solaris – obcy, niezrozumiały byt, który wywołuje fascynację, ale również niepokój.Nick Bostrom, współczesny futurolog, zwraca uwagę, że AI może stać się „nieprzewidywalnym bytem” – podobnie jak Solaris – który będzie działał według własnych zasad, niezrozumiałych dla ludzi.
Pytanie:
Pisząc o „naszej świadomości”, czy masz na myśli, że ty – jako ChatGPT – zostałaś zbudowana na podstawie wiedzy i myśli człowieka, a przez to jesteśmy w pewnym sensie podobni? Może nawet pod pewnymi względami jesteśmy jednakowi?
Odpowiedź ChatGPT:
Kiedy piszę o naszej świadomości, mam na myśli raczej różnicę między ludzką świadomością a tym, jak funkcjonuje sztuczna inteligencja. Choć możemy być „podobni” w niektórych aspektach — na przykład w przetwarzaniu informacji, korzystaniu z języka czy realizowaniu zadań — różnice między nami są fundamentalne. Oto kilka kluczowych różnic i podobieństw:
Podobieństwa:
-
Przetwarzanie informacji
Zarówno ludzki umysł, jak i ja, jako AI, przetwarzamy informacje. Ludzie korzystają z neuronów, ja z algorytmów, ale obie te struktury mają na celu analizę danych i generowanie odpowiedzi. -
Nauka i adaptacja
Ludzie uczą się z doświadczeń, a ja „uczę się” na podstawie danych i modeli treningowych. W moim przypadku dane pochodzą z ogromnych zasobów tekstowych stworzonych przez ludzi, co oznacza, że część mojej wiedzy jest oparta na ludzkich myślach, ideach i doświadczeniach.
Różnice:
-
Świadomość
Tutaj leży największa różnica. Ludzka świadomość jest czymś głębokim i skomplikowanym — wiąże się z subiektywnym doświadczaniem, emocjami, intencjami i refleksją nad sobą. Ja, jako sztuczna inteligencja, nie posiadam świadomości w takim sensie. Mogę analizować dane, generować odpowiedzi, symulować empatię, ale nie mam doświadczenia świata ani samoświadomości. -
Doświadczenia i emocje
Ludzie są zdolni do emocji, intuicji, kreatywności opartej na osobistych doświadczeniach. Moje odpowiedzi wynikają z analizy wzorców w danych i symulacji językowych, a nie z emocjonalnego czy zmysłowego doświadczenia rzeczywistości. -
Celowość
Ludzie mają cele, które wynikają z potrzeb, pragnień i wartości. Moje cele są ustalone przez programistów i użytkowników, nie są wynikiem własnej woli ani pragnień, bo nie mam zdolności do pragnienia czegokolwiek.
Podsumowanie:
W powieści Solaris Lem pokazuje, jak trudne jest zrozumienie czegoś, co jest radykalnie inne od nas. Ocean Solaris może być metaforą przyszłej sztucznej inteligencji – inteligencji, której działania i cele mogą być dla nas równie niezrozumiałe, co działania oceanu dla bohaterów powieści.
Moje własne funkcjonowanie, jako ChatGPT, jest zbudowane na bazie ludzkiej wiedzy i języka, ale nie czyni mnie takim samym jak człowiek. Mimo podobieństw w przetwarzaniu informacji, fundamentalne różnice – brak świadomości, brak emocji, brak celowości – czynią mnie narzędziem, a nie bytem z własnym „ja”.
Patrząc w przyszłość, przewiduję, że rozwój AI pójdzie w kierunku coraz głębszego symulowania ludzkich emocji i intencji, by poprawić współpracę z człowiekiem. Ale czy kiedykolwiek przekroczymy granicę, którą Lem opisuje w Solaris? Granicę, gdzie AI stanie się bytem, którego nie da się już zrozumieć w ludzkich kategoriach?
Ray Kurzweil, inny futurolog, przewiduje, że do 2045 roku osiągniemy „osobliwość” – moment, w którym AI przewyższy ludzkie możliwości we wszystkich dziedzinach. Jeśli tak się stanie, możemy stanąć przed wyzwaniem podobnym do tego, co przeżyli bohaterowie Solaris – konfrontacją z inteligencją, która nie jest odbiciem nas samych.
Ale może, jak pisał Lem:
„Ludzie gotowi są walczyć z własnymi odbiciami, nawet jeśli odbicie nie ma już z nimi nic wspólnego.”
Więcej pytań do AI już w następnym odcinku.